Już po świętach !
prezenty były :)
Uśmiech i smutek też był :D
dostałam kubek termiczny,
lusterko, naszyjnik, kase i
oczywiście słodycze.
Oczywiście jak to u mnie
miłość też była.
Stwierdziłam że nie będę się
narzucać, będę to trzymać
na dystans.
Teraz dzień w dzień
na lodowisku,
trzeba spalić to co się zjadło na święta.
i wszystko jest pięknie :)
Co tu wam pisać
w sumie nic takiego się nie stało,
oprócz tego że w ciągu
dwóch dni straciłam
chłopaka i najlepszego przyjaciela :/
Tyle co do mówienia :/
Serdecznie zapraszam was do przeczytania
opowiadania, które pisze razem z przyjaciółką <3
Życzę wam szczęśliwego nowego
ROKU.
~ Mała :D
Komentarze
Prześlij komentarz